”Ja zdecydowanie chcę już odpocząć”. Idea urlopu poprzez wieki

Zacznij słuchać

Kto z nas nie pamięta filmu sprzed lat „Szatan z siódmej klasy” i tytułowej piosenki, która zaczyna się od słów: „Lato, lato, lato czeka / Razem z latem czeka rzeka / Razem z rzeką; czeka las / A tam ciągle nie ma nas”. Podobne uczucia mieliśmy, gdy przystąpiliśmy do nagrywania najnowszego odcinka. Wakacje już rozpoczęte, za oknem świeci piękne słońce, a my dalej przy biurkach. Staraliśmy się odpowiedzieć na pytanie, jak to się dzieje, że podczas urlopu my nadal pracujemy. Jak to było w przeszłości?

Dzień wolny

Potrzebę odpoczynku od codziennej pracy rozumiał już człowiek antyku. Wspierały go w tym religie, wyznaczając dni świąt. W kulturze judeo-chrześcijańskiej zalecano pracę w sześć dni, siódmego należało się od niej powstrzymać.

Był to dzień zastrzeżony dla Boga i podziękowań dla niego za dar stworzenia. Pogwałcenie tego rytmu było traktowane jako ciężki grzech.

Dniami praktyk religijnych, ale także odpoczynku od codziennego znoju w późniejszych stuleciach były liczne święta kościelne. Wyznaczały one kalendarz dni wolnych. Przed laty przeprowadzono badania, w których zestawiono dni wolne w średniowieczu z obecnymi.

Okazało się, że – pomijając świata państwowe – łączna liczba wolnych była zbliżona do naszych czasów.

Instytucja urlopu i organizacja wypoczynku

Instytucja urlopu jest jednak świeżej daty. O płatne dni wolne, nie mające nic wspólnego ze świętami zaczęto walczyć od drugiej połowy XIX wieku. Domagali się ich robotnicy w licznych zakładach w Europie i na świecie. Jednak dopiero w XX wieku skodyfikowano prawo do płatnego wypoczynku. Urlop wpływał na rozwój sfer związanych z jego spędzaniem poza domem.

Pojawiła się turystyka uprawiana także przez klasy niższe. Wcześniej na podróże stać było nielicznych. Znane były tradycyjne podróże młodych szlachciców po Europie w celach dalszego kształcenia się, czy jeżdżenie „do wód”, by ratować zdrowie.

W XIX wieku wraz z upowszechnieniem się komunikacji, zwłaszcza kolejowej, możliwość przemieszczenia się z jednego miejsca na drugie, stawała się coraz łatwiejsza. I tańsza. Na wyjazdy stać było coraz więcej ludzi. W XIX wieku powstały pierwsze biura podróży, które w sposób zorganizowany organizowały wypoczynek. Wyruszając w podróż, zabierano przewodniki, nazywane od słynnej firmy wydawniczej bedekerami.

Powoli turystyka przekształcała się w osobną gałąź rozwoju gospodarczego. Przygotowywano da gości całe zaplecze, od wież widokowych po „przemysł pamiątkarski”. Dobrym przykładem znaczenia turystyki jest region sudecki.

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić usługi bez działu turystyka i wypoczynek. Jego czasowe wyłączenie w związku z tegoroczną pandemią jest ogromnym problemem dla gospodarki i milionów pracowników tej branży na całym świecie. Jednocześnie uzmysłowiliśmy sobie, ile osób jest zaangażowanych w organizację naszego urlopu, niezależnie od tego czy jednemu, tak „gdzie czeka las” czy na Bali.

Zbędny urlop?

Mimo istnienia prawnych uregulowań, wręcz zmuszania do brania urlopu, nie wszyscy z nas z tego korzystają. Wielokrotnie przeznaczamy czas wolny na „nadgonienie” różnych zaległości. Piszemy książki lub remontujemy mieszkania. Czy jednak nie powinniśmy, jak w przywołanej na początku piosence, sięgnąć raczej po plecak i udać się na chyba zasłużony wypoczynek?

„Już za parę; dni, za dni parę; Weźmiesz plecak swój i gitarę; Pożegnania kilka słów; Pitagoras bądź że zdrów / Do widzenia wam canto cantare”

#2historyków1mikrofon także udaje się na zasłużony urlop. Ponownie pojawimy się wypoczęci i z nowymi tematami w drugiej połowie sierpnia. Życzymy kolorowych i słonecznych wakacji!

NEWSLETTER

Jeśli chce Pani/Pan być na bieżąco informowana/y o najnowszych odcinkach podcastu, prosimy o zapisanie się na bezpłatny newsletter i dołączenie do innych subskrybentów.
Zamawiając bezpłatny newsletter, akceptuje Pan/Pani zasady opisane w Polityce prywatności. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.

Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest możliwe w każdej chwili.
Udostępnij
Translate »